90 urodziny Józefa Festera
W sobotę 15 października odbyła się piękna uroczystość 90 lat Józefa Festera. Uroczystość została zorganizowana przez rodzinę, połączona była razem z Chrztem Świętym najmłodszego prawnuka Huberta Józefa Festera.
W trakcie uroczystości rodzinnej Burmistrz Miasta i Gminy Bardo Krzysztof Żegański wręczył Jubilatowi list gratulacyjny oraz prezenty. Do życzeń dołączyła się również kierownik OPS Wiesława Horowska.
Urodziny pana Józefa były okazją do spotkania całej rodziny, uczestniczyły w nim 4 pokolenia. Oprócz rodziny, we wspólnym świętowaniu wzięli udział również przyjaciele.
Dzień dla jubilata był wyjątkowym dniem, szczególnie, iż w tym samym dniu chrzest przyjął jego najmłodszy prawnuk, który otrzymał na drugie imię Józef. Pradziadek jest z tego powodu bardzo dumny i wzruszony.
W uroczystości wziął również udział brat Jubilata – Paweł. Pan Józef doczekał się 7 wnuków i 5 prawnuków. Nie zabrakło oczywiście wspomnień, zabawnych historii, a także tych, które wyciskały łzy z oczu zgromadzonych wokół Jubilata gości. Wspominał swoją młodość, czas wojny, a później kolejne lata spędzane w wyzwolonej ojczyźnie. Nie zabrakło wspomnień z dzieciństwa spędzonego w Posadzie Nowowiejskiej koło Przemyśla.
Dziś jest dumny ze swoich dzieci, wnuków i prawnuków oraz ich sukcesów. Jest szczęśliwy, że w spokoju i dobrej oraz ciepłej atmosferze może spędzać kolejne dni i lata.
Życiorys otrzymany od Rodziny:
„Józef Fester urodził się 4. października 1926 roku w Posadzie Nowomiejskiej, jako najstarszy syn spośród sześciorga rodzeństwa. W wieku 18 lat został wcielony do I Armii Wojska Polskiego, z którą przeszedł front od Przemyśla do Berlina. W styczniu 1945 roku brał aktywny udział w wyzwoleniu Warszawy. Wraz z VI Dywizją uczestniczył w walkach o Kołobrzeg. Kilka dni przed zakończeniem wojny w Europie został ranny. Po opuszczeniu szpitala wojskowego, został skierowany do walk przeciwko bandom UPA w Bieszczadach. Za swoją postawę oraz zasługi odznaczony wieloma medalami i odznaczeniami, m.in. Medalem za Odrę, Nysę, Bałtyk; Medalem za Warszawę 1939–1945 oraz Medalem za udział w walkach o Berlin.
W 1947 roku zamieszkał w Potworowie w gminie Bardo, gdzie zajął się prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Jest ojcem czterech synów, dziadkiem siedmiorga wnuków oraz pradziadkiem trzech prawnuków i dwóch prawnuczek. Swoją wiedzą i doświadczeniem wspiera Rodzinę. Odznacza się bardzo pozytywnym podejściem do życia. Nadal aktywnie spędza czas, a w niedzielne popołudnia wiernie kibicuje drużynie „Piaska” Potworów.”
