98 urodziny Pana Antoniego Bełżyka
Swoje dzieciństwo i młodość wspomina bardzo dobrze, rodzicom zawdzięcza swoją pracowitość i szacunek do ludzi. W marcu 1939 roku został przyjęty do wojska, był uczestnikiem II wojny światowej, podczas której był świadkiem wielu traumatycznych scen. Przebywał w niewoli i przez pięć lat przymusowo pracował w Niemczech. Po wojnie sprowadził się na zachód i zamieszkał w Bardzie.
W 1946 roku rozpoczął pracę w gazowni w Bardzie, w której to pracował aż do emerytury. W międzyczasie pracował również jako palacz w bardzkiej przychodni i szpitalu. W roku 1947 ożenił się z Anielą, z którą wspólnie wychował córkę Zuzannę. Ich małżeństwo układało się bardzo pomyślnie, przeżyli szczęśliwie 56 wspólnych lat. Kilka lat temu zmarły żona i córka Pana Antoniego.
Pan Antoni ma dwoje wnucząt i czworo prawnucząt. Obecnie pan Antoni przebywa w Domu Emeryta w Bardzie. Z opieki jest bardzo zadowolony i pomimo wszelkich przeciwności losu jakie Go spotkały, jest bardzo szczęśliwy, że otaczają go wspaniali i życzliwi ludzie.